Był to premierowy występ zespołu WROGEO w 2 lidze. Drużyna przeciwna, GOLISZEK PODŁOGI, to zawodnicy doświadczeni, grający w lidze od dziewiątej edycji. Dodatkowo w tej edycji mieli juz dwa mecze za sobą i oba wygrane. W trzeciej kwarcie meczu drużyna WROGEO prowadzła już 42:23. To spore osiągnięcie zatrzymać przeciwników na tak niskiej liczbie punktów na tym etapie meczu. W końcówce drużyna trochę się rozprężyła i zespół przeciwników sukcesywnie odrabiał stratę. Na szczęście zwycięstwo nie było zagrożone...

 

Więcej o drużynach:

WROGEO - http://wronba.pak.pl/druzyna/index/id/487

GOLISZEK PODŁOGI - http://wronba.pak.pl/druzyna/index/id/93

 

Mecz w ocenie drużyny:

"W naszym pierwszym meczu o mistrzostwo 2giej ligi WRONBA spotkaliśmy się z doświadczoną na tym szczeblu rozgrywek drużyną Goliszek Podłogi. Od początku spotkania gra była bardzo wyrównana, a obie dryżyny nie oddawały pola gry. Dopiero pod koniec pierwszej kwarty, ekipa WroGeo odjechała na kilka "oczek". Prowadzeni przez grającego trenera, popularnego "Hucziego", konekwentnie realizowaliśmy założenia przedmeczowe i powoli powiększaliśmy przewagę. W drugiej odsłonie meczu dalej gra była twarda, jednak to nasz team utrzymywał kilkupunktowe prowadzenie, uzyskane w pierwszej kwarcie. Gra punkt za punkt utrzymywała sie do konca pierwszej połowy, którą zakończyliśmy prowadzeniem 30:21.

Drugą połowę zaczeliśmy niezwykle skupieni, a w szeregi naszych przeciwników wkradło sie zdenerwowanie. W trzeciej kwarcie, Goliszek otrzymał aż cztery faule techniczne, ktore w znaczny sposób pozwoliły nam powiekszyć przewagę. W 26. minucie meczu prowadziliśmy juz 42:23 i było to największe prowadzenie, jakie udało nam sie wypracować. W tym okresie twarda walka na tablicach Hucziego i młodego Stefana dawała nam przewagę i możliwosc ponawiania akcji. Ostatnia odsłona spotkania, to juz rozluźnienie i brak koncentracji. Ekipa Goliszek grała przez całe spotkanie bez zmian, ponieważ zameldowała sie w pięciosobowym składzie. Kłopoty z faulami braci Gładkich spowodowały, że Podłogi musiały kończyć mecz w 3 osoby. Paradoksalnie to wtedy nasza przewaga zaczeła maleć, jednak dowieźliśmy wynik do końca i po zakończeniu meczu mogliśmy sie cieszyć ze zwycięstwa.

Wygraliśmy walkę na tablicach i graliśmy konsekwentnie. Chyba to w największym stopniu przyczyniło sie do naszego zwycięstwa. Jednak przed nami jeszcze długa droga, aby stać sie ekipą licząca się w walce o awans. Już w następnej kolejce spotykamy się z jednym z faworytów naszej grupy - drużyną B.C. Trzebnica."

 

Szczegółowe statystyki meczu - http://wronba.pl/wyniki/mecz/id/7957.